Kiedyś, ponad dwa tysiące lat temu był taki Człowiek, który przyszedł na chwilę po to, aby pokazać, że cienie a nawet ciemności pojawiają się tylko na chwilę, czasem tylko na trzy dni…
W życiu człowieka często umierają przyjaźnie, marzenia, umiera dobroć, miłość, szacunek dla odmienności, umiera wolność, tanio sprzedajemy też resztki honoru…
Jeśli wierzyć temu Człowiekowi z przed wieków, wszystko umiera tylko na chwilę, albo tylko udaje, że umiera. Cienie i mroki wciąż próbują się pojawiać pomiędzy wschodem a zachodem słońca, doświadczenie niezmiennie pokazuje jednak, że mrok zawsze ustępuje światłości.
Życzę nam wszystkim, aby nasze wykształcenie i doświadczenie w Naturopatii, Bioenergoterapii i Radiestezji pozbywało się okresów ciemności i zawsze w konsekwencji przemian świeciło jak słońce dla nas i naszych Klientów. Życzmy sobie wszyscy, aby przemiany na ziemi nas nie wyprzedziły…
Zdrowych, pogodnych i szczęśliwych Świąt Wielkanocnych!
z wyrazami szacunku
Roman Winiarski
Starszy WMCN